Bywam czarny, szary, bury…
Wydeptuję własne ścieżki
Na mój widok –
myk do dziury! –
wszystkie przerażone myszki. (kot)
Gdy za oknem coraz cieplej możemy zaobserwować, że przyroda budzi się z zimowego snu. Zwierzęta chętniej wychodzą, aby wygrzewać się w pierwszych promieniach słońca. Nasi uczniowie postanowili uwiecznić na swoich pracach koty. Przystąpili do pracy z takimi materiałami: kolorowe kartki, kredki, nożyczki i klej. Wymieniając się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi kolorystyki powstały ciekawe prace.